Kredyty i pożyczki
W najkorzystniejszej sytuacji są firmy działające na terenie
Niemiec. Rząd tego kraju, który w czasach dobrej koniunktury zgromadził znaczne nadwyżki kapitałowe, zapowiedział, że „nie będzie oszczędzał na pomaganiu przedsiębiorstwom, które na skutek pandemii znalazły się w kłopotach finansowych”. Tamtejszy rząd zaproponował wszystkim firmom, niezależnie od wielkości, niskooprocentowane kredyty wypłacane przez Niemiecki Państwowy Bank Rozwoju. Zakres gwarancji kredytowych wyniesie 822 mld EUR. Z kredytów będą mogły skorzystać również osoby uprawiające wolne zawody. Z kolei rząd
francuski zapowiedział, że przeznaczy 300 mld EUR na pożyczki, które w bankach będą mogły zaciągać małe przedsiębiorstwa. Brytyjski rząd udostępni 330 miliardów GBP finansowych gwarancji na wspierane przez rząd pożyczki dla firm – to równowartość 15% krajowego PKB.
Również wśród kluczowych założeń tarczy antykryzysowej opracowanej przez
polski rząd znalazły się pożyczki dla mikrofirm (takich firm w Polsce jest ok. 500 tys.) w wysokości 5 tys. PLN. Pieniądze będzie wypłacać Fundusz Pracy. Pożyczki będą bezzwrotne, jeśli przez kolejne 6 miesięcy pożyczkobiorcy nie zwolnią pracowników. Ponadto 100 tys. Małych i Średnich Przedsiębiorstw dostanie możliwość uzyskania kredytu z gwarancją de minimis (jest to rodzaj pomocy publicznej na zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego lub inwestycyjnego) do wysokości 3,5 mln PLN.
Ulgi podatkowe i zwolnienia ze składek
Ulgi i zwolnienia podatkowe to niewątpliwe jeden z najważniejszych narzędzi pomocy dla państw. Poszczególne państwa całkowicie zwalniają z płacenia podatków i opłat lub odraczają ich płatności.
Francuski rząd zapowiedział odroczenie wszystkich płatności podatkowych i kosztów wynagrodzeń, które firmy miały zapłacić w marcu oraz anulowanie takich płatności dla firm zagrożonych upadłością. Francuski rząd szacuje, że przez powyższe działania PKB tego kraju skurczy się w obecnym roku o 1%. Jednym z narzędzi pomocy dla
niemieckich przedsiębiorstw ma być również możliwość wystąpienia o odroczenie podatków i obniżenie przedpłat. Do końca 2020 roku urzędy skarbowe nie będą zajmować kont bankowych lub naliczać karnych odsetek firmom, które nie będą w stanie rozliczyć się z urzędem z powodu sytuacji pandemicznej. Na
Węgrzech ulgi podatkowe obejmą jedynie małe firmy. Dodatkowo do 30 czerwca przedsiębiorcy w tym kraju nie będą musieli także płacić składki emerytalnej, a składka zdrowotna zostanie im obniżona do minimum. Rząd
brytyjski w zakresie zwolnień i ulg postanowił wesprzeć branże szczególnie poszkodowane przez epidemię. Właściciele hoteli i restauracji w tym kraju przez rok nie będą musieli płacić lokalnego podatku, tzw. business rate. Podatek VAT będzie tam zawieszony na trzy miesiące.
Tarcza antykryzysowa w
Polsce zakłada zwolnienie z ZUS-u dla mikrofirm (zatrudniających do 9 pracowników), które przez 3 miesiące nie zapłacą ZUS-u za swoich pracowników. Zwolnienie obowiązywać będzie niezależne od poziomu przychodów firmy. Pozostałe firmy będą miały możliwość odroczenia składek na ZUS – bez opłat i odsetek. Samozatrudnieni również zostaną zwolnieni ze składek na ZUS – pod warunkiem, że ich przychód w lutym nie był wyższy niż dwukrotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (10 454 PLN).
Dopłaty do wynagrodzeń pracowników
Popularną formą pomocy są również dopłaty do wynagrodzeń pracowników, które mają zapobiec ich zwalnianiu. Pakiet pomocowy rządu
Holandii dla przedsiębiorstw, który ma zapobiec zwalnianiu pracowników i zagwarantować pensje dla nich, wart jest 20 mld EUR. Plan pomocy gospodarce opracowany przez rząd
duński zakłada pokrycie 75% pensji zatrudnionego. Wsparcie to skierowane jest jednak tylko do firm, które planują zwolnić co najmniej 30% załogi lub więcej niż 50 pracowników. W zamian pracownicy zrzekną się 5 dni płatnego urlopu. Pomoc jest zagwarantowana na 3 miesiące i obejmie pensje do 23 tys. DKK (koron duńskich). Z kolei
szwedzki rząd przez najbliższe trzy miesiące pokryje koszty wynagrodzenia osób, które przebywają na zwolnieniu lekarskim. Państwowe wsparcie będzie również przewidziane dla pracodawców, którzy skrócą czas pracy o 40%. Natomiast w
Norwegii zdecydowano, że wszyscy pracownicy, którzy będą zwalniani tymczasowo, otrzymają od państwa przez 15 dni pełną wypłatę wynagrodzenia. Rząd
brytyjski pokryje 80% wynagrodzenia poniżej 2,5 tys. GBP. Program ma zostać uruchomiony w kwietniu, ale będzie obowiązywać wstecz - od 1 marca. Tamtejszy rząd zdecydował, że nie będzie limitu środków dostępnych w ramach programu.
Rozwiązanie polegające na „dokładaniu” do pensji pracowników, aby ci nie stracili miejsc pracy, chce wprowadzić rząd
polski. W naszym kraju pracodawca będzie mógł obniżyć o 20% wynagrodzenie i czas pracy pracownikowi, jednak nie mniej niż do pół etatu. Natomiast, według planu, państwo i pracodawca wezmą na siebie koszty po połowie tego obniżonego wynagrodzenia. Przy czym państwo dopłaci maksymalnie 40% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Dofinansowanie będzie przysługiwało jednak na pracowników, którzy nie zarabiają więcej niż 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (10 454 PLN). Warunkiem uzyskania dofinansowania będzie jednak brak jakichkolwiek zaległości wobec instytucji państwowych. Pracodawcy, będą musieli również odnotować spadek obrotów na skutek pandemii koronawirusa o co najmniej 15% w ciągu dwóch kolejnych miesięcy.
Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy zlecenia, dzieła lub samozatrudnieni także otrzymają wsparcie. ZUS wypłaci gwarantowane świadczenie miesięczne, które będzie nieoskładkowane i nieopodatkowane. Jego wysokość będzie wynosić 80% minimalnej pensji. Jeśli na miesiąc przed złożeniem wniosku osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych zarabiały jednak mniej niż 50% minimalnego wynagrodzenia, to ZUS wypłaci im taką kwotę, jaką wówczas otrzymywali od płatnika. W przypadku osób rozliczających się np. w formie karty podatkowej, będzie to kwota w wysokości 50% minimalnego wynagrodzenia. Świadczenia nie dostaną ci zleceniobiorcy, którzy w poprzednim miesiącu zarobili więcej niż trzykrotność średniej pensji.
Oprócz powyższych form świadczenia pomocy, poszczególny państwa decydują się na inne działania. We
Francji i Hiszpanii zdecydowano się na zwolnione z opłat za czynsz, prąd i gaz. Z kolei
niemiecki rząd nie wyklucza czasowego przejęcia przez państwo udziałów w strategicznie ważnych przedsiębiorstwach, jeśli będzie to niezbędne do ich uratowania.
W odpowiedzi na bardzo wiele zapytań dotyczących kryzysowego zarządzania sprawami kadrowo-płacowymi nasz dział prawny oraz dział analiz wynagrodzeń przygotował dla Państwa ofertę specjalną:
Kryzysowe doradztwo prawne i wynagrodzeniowe